W ubiegłym tygodniu odkryto zapieczętowany grób sprzed 4 400 lat. Został on odkryty na starożytnej egipskiej nekropolii w Sakkarze. Archeolodzy odkryli w nim mumie kotów, a także skarabeuszy. Nigdy dotąd nie odnaleziono jeszcze mumii skarabeuszy!
Część znalezisk na tle zbocza, w którym widać wejścia do grobowców.
Minister
ds. Starożytności Khaled El-Enany ogłosił w sobotę nowe odkrycie
dokonane przez egipską misję archeologiczną podczas prac wykopaliskowych
prowadzonych od kwietnia na terenie położonym na skalistym zboczu nieopodal kompleksu piramidy faraona Userkafa w nekropolii Sakkara.
Minister Starożytności Khaled El-Anany ogłasza odkrycie grobowców na konferencji prasowej.
Gubernator
Kai Ahmed Rashid uczestniczył w ogłoszeniu odkrycia, wraz z członkami parlamentu
i 30 ambasadorami z całego świata, aby podkreślić rolę, jaką zabytki odgrywają w promowaniu kraju i jego unikatowego dziedzictwa.
Japońska delegacja ogląda egipskich naukowców przy pracy.
El-Enany
wyjaśnił, że misja odkryła trzy grobowce z czasów Nowego Państwa, które
były używane w Okresie Późnym jako miejsce pochówku dla kotów, wraz z
czterema innymi grobowcami Starego Królestwa, z których najważniejszy
należy do człowieka o imieniu Khufu-Imhat, nadzorcy budynków w pałacu królewskim. Najstarszy z grobów jest datowany na okres panowania V dynastii.
Kocie mumie znalezione w opisywanym grobowcu.
Minister Starożytności zwrócił
także uwagę, że egipska misja archeologiczna wybrała to miejsce do przeprowadzenia wykopalisk, ponieważ
istnieje duże prawdopodobieństwo, że na terenie kompleksu piramidy faraona Userkafa można odkryć jeszcze więcej grobowców z okresu Starego Państwa.
Mostafa
Waziri, Sekretarz Generalny Najwyższej Rady Starożytności, ogłosił, że
egipskiej misji udało się odkryć pierwsze do tej pory mumie skarabeuszy. Znaleziono dwa prostokątne sarkofagi z wapienia, w których były złożone zmumifikowane szczątki żuków. Badania nad owymi skarabeuszami pokazują, że są one owinięte płótnem lnianym i zachowały się w bardzo dobrym stanie.
Sarkofagi ze zmumifikowanymi skarabeuszami.
Odkopano także dziesiątki mumii kotów wraz ze 100 drewnianymi posągami kotów oraz brązową statuetką poświęconą bogini Bastet. Znaleziono również kilka figurek przedstawiających lwa, krowy i sokoła.W grobowcu znajdywały się również drewniane sarkofagi kobr z mumiami oraz dwa drewniane sarkofagi krokodyli, a także około
1000 amuletów wykonanych z fajansu poświęconych różnym bóstwom, w tym
Tawesert, Apisowi, Anubisowi, Totowi, Horusowi, Izydzie, Ptahowi i Khnumowi, oraz inne amulety fajansowe w kształcie Oka Udżat, biało-czerwonej korony Górnego i Dolnego Egiptu i kolumny Dżed.
Znaleziono
trzy alabastrowe urny kanopskie i narzędzia do pisania, takie jak
słoje z atramentem i trzcinki do pisania, oraz kilka papirusów z rozdziałami z
Księgi Umarłych. Nazwiska dwóch dam, Subek-Sekt i Mafy, zostały odczytane na tzw. fałszywych drzwiach we wnętrzu grobowca.
Fragmenty trumien, urn kanopskich oraz przyborów do pisania.
Odkryto również liczne zdobione kamienne płaskorzeźby i bloki, a także
fragmenty fałszywych drzwi z części nadproża grobowca Ankh-Mahur, jednego z wezyrów z okresu Starego Państwa.
Posążek bogini Bastet z brązu.
Sarkofag kobry.
Krótka relacja filmowa z wydarzenia w języku angielskim:
Wład III Palownik, zwany Draculą, urodził się zimą 1431
roku; był drugim synem Włada II Diabła. Należał do Zakonu Smoka mającego na
celu obronę chrześcijańskiej Europy przed muzułmanami. W wieku jedenastu lat
stał się tureckim zakładnikiem wraz ze swoim młodszym bratem Radu. Mieli oni
gwarantować posłuszeństwo ich ojca wobec Imperium Osmańskiemu. To
prawdopodobnie w tureckiej niewoli młody Wład nauczył się nabijania na pal,
gdyż była to kara powszechnie stosowana przez Turków. Co ciekawe, nie było to
po prostu przebicie palem. Palowanie stosowane przez Turków oraz Włada polegało
na rozcięciu skazańcowi odbytu i włożeniu mu w niego pala niezaostrzonego,
gładko zakończonego, aby skazaniec cierpiał jak najdłużej.
Wład II oraz jego najstarszy syn Mircza II zostali zdradzeni
i zamordowani przez swoich bojarów w 1447 roku. Po tym wydarzeniu sułtan Murad
II postanowił pozwolić Władowi III objąć tron ojca, jeżeli ten obieca
posłuszeństwo Imperium Osmańskiemu. Młody Dracula przystał na to, jednak był to
dla niego tylko konieczny środek do przejęcia władzy.
Dom narodzin Włada w mieście Sighisora.
W roku 1448 Wład zasiadł na tronie jako hospodar
Wołoszczyzny. Początkowo Dracula utrzymywał pokojowe stosunki z Imperium
Osmańskim i płacił mu haracz za pokój, jednak zmieniło się to, kiedy tylko umocnił
swoją pozycję. Po dwóch latach nieotrzymywania daniny sułtan Mehmed II stracił
cierpliwość i rozkazał stawić się Władowi w Stambule oraz osobiście zapłacić
zaległy haracz i dostarczyć mu 500 wołoskich dzieci.
Turecki poseł przedstawia żądania sułtana Władowi.
Wład udał, że przyjął żądanie sułtana, jednak wiedział, że
zapewne Turcy szykują na niego zasadzkę tak jak wiele lat wcześniej schwytali
jego ojca, a samego młodego Włada wzięli w niewolę. Przeczucie go nie myliło.
Kiedy tylko dotarł do granicy, on, oraz garstka jego straży przybocznej zostali
otoczeni przez oddziały Hazmy Paszy. Jednak za Władem w pewnej odległości
podążała jego armia, która otoczyła tureckie oddziały i wzięła je w niewole.
Turcy zostali odtransportowani do Târgovişte,
stolicy Wołoszczyzny.
Ruiny zamku Włada w Poenari.
Zaraz po tym wydarzeniu Wład przekroczył Dunaj i
błyskawicznie zaczął zdobywać tureckie twierdze. Częstą taktyką stosowaną przez
Draculę było przebieranie siebie i swoich żołnierzy za Turków, wchodzenie w przebraniu
do twierdz i atakowanie ich od wewnątrz. Do zdobycia Nikopolu posłużył się
nawet wcześniej zdobytymi insygniami Hazmy Paszy. W tym samym czasie pisał z
prośbą o pomoc do króla Węgier, Macieja Korwina, z którym był w sojuszu.
Sułtan Mehmed II.
Wiosną 1462 roku wojska tureckie wkroczyły na Wołoszczyznę,
jednak Węgry nie przybyły z pomocą. Władowi udało się pokonać armię wezyra
dzięki pospolitemu ruszeniu, jakie wcześniej zwołał, jednak srogo okupił to
zwycięstwo. Nie mogąc przeciwstawić się głównym siłom sułtana Mehmeda przeszedł
do walki partyzanckiej.
Podpis Włada Palownika.
Dracula był zmuszony niszczyć własny kraj, aby uniemożliwić
osmańskiej armii marsz na przód. Niszczył pola, palił wsie, zatruwał studnie, a
nawet podsyłał wrogowi różne choroby zakaźne. Poza tym stosował różnego rodzaju
zasadzki i pułapki.
Symbole Zakonu Smoka.
Jednak najbardziej brawurowa akcja odbyła się 17 czerwca 1462 roku. Wtedy to
Wład po zapadnięciu zmroku na czele swoich ludzi wjechał w tureckich
przebraniach do głównego obozu Mehmeda, który liczył prawdopodobnie około 50-80
tysięcy ludzi. Stosując sprawdzoną taktykę ludzie Włada wywołali w obozie
chaos. Spalono nawet namiot sułtana, jednak jego samego nie udało się zabić,
gdyż zdążył uciec. Turcy stracili kilka tysięcy żołnierzy, konie, wozy,
amunicje, proch oraz działa, mocno ucierpiały morale, a sam sułtan został
ośmieszony. Wład stracił tylko kilku ludzi, gdyż szybko się wycofał, kiedy
żołnierze sułtana bili się między sobą do samego rana.
Szarża na turecki obóz.
To jednak nie zatrzymało tureckiej armii, która pomimo
wszelkich przeciwności posuwała się do stolicy. Kiedy wreszcie dotarli do Târgovişte,
ich oczom ukazał się makabryczny widok. Przed murami miasta stał las
20 000 tureckich jeńców nadzianych na pale, których wcześniej Wład zwoził
do stolicy.
Kronikarz, który towarzyszył
sułtanowi, tak opisał ową sytuację:(…)
porażony zdumieniem, rzekł jeno, iż nie mógł odebrać kraju mężowi, który do
takich rzeczy był zdolny i w tak nadzwyczajny sposób władzy swojej i swoich
poddanych używać potrafił. A jeszcze i to rzekł, że mąż ów, który czynów takich
się dopuszczał, do jeszcze większych zapewne był zdolny. Zaiste inni Turkowie,
widząc taką mnogość ludzi na pal wbitych, wielką poczuli trwogę. Wielki sułtan Mehmed II, zdobywca Konstantynopola, widząc
strzaskane morale swojej wykończonej psychicznie i fizycznie armii postanowił
wracać do domu.
Ruiny zamku w Târgovişte, w którym rezydował Wład.
Jednak po odwrocie sułtana, Draculi sprzeciwiła się część
wołoskiej szlachty, jako że ten zawsze trzymał bardziej stronę mieszczan i
chłopów niż ich. Pomimo silnej obrony w górach Piatra
Craiului został schwytany i wydany Węgrom w listopadzie 1462. Tam za
sprawą swoich przeciwników trafił do lochu, zaś władcą Wołoszczyzny został jego
sturczony młodszy brat Radu. Po 14 latach w lochu Maciej Korwin uwolnił Włada
przez wstawiennictwo hospodara mołdawskiego Stefana Wielkiego, przyjaciela
Draculi.
Przedstawienie Piatra
Craiului z 1480 roku.
Wtedy na tronie Wołoszczyzny zasiadał Basarab III Stary,
który podobnie jak Radu służył Imperium Osmańskiemu. Wład wspierany przez Węgry
i Mołdawię pokonał Basaraba jesienią 1476 roku. Jednak jego władza nie trwała
długo, gdyż już na początku 1477 roku podróżując wpadł w zasadzkę zastawioną
przez zwolenników Basaraba, podczas której został omyłkowo śmiertelnie raniony
przez jednego ze swoich żołnierzy. Władowi obcięto głowę, po czym przewieziono
ją w słoju miodu do Stambułu, zaś zdekapitowane ciało pochowano w monastyrze we
wsi Snagov.
Wnętrze monastyru Sangov.
Płyta nagrobna Włada widoczna jest w dolnej części zdjęcia po środku.
Dzisiaj Wład III Palownik jest w Rumunii uznawany za bohatera narodowego.
Do postaci Włada Palownika, jak i ciekawostek niezwianych ze Starożytnym Egiptem na pewno jeszcze wrócimy. Na razie zainteresowanych odsyłam do książkiDrakula. Wampir, tyran czy bohater? Ilony Czamańskiej, zaś tym którzy wolą powieści polecam genialną książkę Wład
Palownik: Prawdziwa historia DrakuliChristopher’a Humphreys’a, której recenzję pewnie niedługo napiszę.
Muzyka oraz taniec odgrywały w Kemet bardzo znaczącą rolę. Poza oczywistą funkcją rozrywkową, służyły również w czynnościach kultowych. Starożytni Egipcjanie wierzyli również, iż muzyka oraz taniec posiadają właściwości magiczne - miały one wzmacniać moce dobroczynne i usuwać to, co negatywne.
Przedstawienie muzykantek na ścianie grobowca skryby Nachta w Guma z okresu Nowego Państwa.
Muzyka towarzyszyła Starożytnym Egipcjanom już od Okresu Predynastycznego i przez cały okres trwania Cywilizacji Egipskiej była wszechobecna praktycznie wszędzie - od chłopskich fujarek mających umilić pracę w polu, przez zespoły muzyczne uświetniające przyjęcia dostojników, aż po harfistów w świątyniach.
Kościany flet z Okresu Predynastycznego.
Najstarsze przedstawienia zespołów muzycznych pochodzą z czasów IV dynastii z okresu Starego Państwa. Wtedy jednak były one złożone głównie z mężczyzn, dopiero z czasem zaczęły powstawać zespoły mieszane i kobiece. Natomiast zespoły taneczne nigdy nie były mieszane; zawsze składały się wyłącznie z kobiet, lub wyłącznie z mężczyzn. Bardzo dużą popularnością cieszyły się zespoły, w których znajdowały się karły, gdyż były one kojarzone z bogiem Besem, patronem m.in. śpiewu, tańca i wesela.
Figurka boga Besa tańczącego i grającego na tamburynie.
Starożytni Egipcjanie znali i używali wszystkie prawie typy instrumentów: chordofony (strunowe), aerofony (dęte), idiofony (perkusyjne) oraz membranofony (bębny).
Wiele z instrumentów miało swoje konkretne przeznaczenie, np. sistrum, instrument kojarzony z boginiami Hathor i Bastet był instrumentem używanym głównie w świątyniach i podczas obchodów świąt religijnych. Wierzono, iż dźwięki sistrum potrafią również odpędzić złe moce. W świątyniach sistrum często towarzyszyła harfa. Na ucztach i świętach państwowych grano zazwyczaj na lutniach, fletach, tamburynach, bębnach, klaskankach i lirach (które w większej mierze były produktem importowanym z Sumeru i początkowo grały na nich tylko kobiety). Trąbek używano często do celów wojskowych, natomiast bębny nadawały rytm wiosłowania wioślarzom oraz kapłanom niosącym barkę z posągiem boga podczas procesji.
Muzykantki, malowidło z grobowca wezyra Rechmirego w Tebach Zachodnich. Nowe Państwo.
Najpowszechniej używanym instrumentem był flet. W Kemet używano jego trzy rodzaje: flet długi, krótki poziomy, oraz podwójny, który powstał z połączenia dwóch poprzednich.
Kolejnym popularnym instrumentem było wcześniej wspomniane sistrum. Instrument ten ma prawdopodobnie związek z mającym korzenie jeszcze w prehistorii rytuałem rytmicznego potrząsania gałązkami trzciny, powodujący szelest mający na celu otworzyć serce dla bogini. Egipcjanie widzieli związek między dźwiękami szeleszczącej trzciny i odgłosami sistrum.
Starożytne egipskie sistra. Wszystkie są ozdobione wizerunkiem bogini Hathor.
Na numerze 2 i 4 możemy zobaczyć również Ureusze.
Na numerze 3 także przedstawienia Bastet i Besa.
Numer 3 i 4 prawdopodobnie miały drewniane korale, dlatego się nie zachowały.
Co ciekawe, od Starożytnych Egipcjan sistrum zaadaptowali Nubijczycy, a od nich inni czarnoskórzy mieszkańcy Afryki, przez których sistrum (chociaż w znacznie bardziej prymitywnej formie) jest używane do dnia dzisiejszego.
Współczesne afrykańskie sistra z patyków i kapsli.
Po flecie i sistrum, stosunkowo łatwych w wykonaniu, tanich i ogólnodostępnych, najpopularniejszym instrumentem od czasów Starego Państwa do końca trwania Cywilizacji Egipskiej była harfa. Na przestrzeni wieków zmieniała się i ewoluowała od harf średniej wielkości o 6-7 strunach, do wielkich harf o 20-22 strunach.
Starożytne egipskie harfy (w obu nie zachowały się wszystkie struny). Nowe Państwo.
Ślepy harfista, malowidło z grobowca skryby Nacht'a. Nowe Państwo.
Taniec towarzyszył ludzkości od zawsze. W Egipcie pierwsze przedstawienia tańczących ludzi odnajdujemy już w prehistorycznej kulturze archeologicznej Nagada I. Z tego okresu pochodzą terakotowe przedstawienia tańczących kobiet z rękoma uniesionymi do góry. Podobne przedstawienia, tym razem na ceramice, pochodzą z okresu Nagada II.
Po lewej: Terakotowa figurka tańczącej kobiety. Nagada I.
Po prawej: Waza z przedstawieniami tańczących kobiet. Nagada II.
Mieszkańcy Kemet przez taniec wyrażali radość. Grupy tancerzy mogły zarabiać przy praktycznie każdej okazji. Tańczono podczas świąt państwowych i religijnych, przy codziennych rytuałach w większych świątyniach, na ucztach, a czasami nawet na pogrzebach. Wierzono również, że zwierzęta także potrafią tańczyć, np. pawiany tańczyły witając wschód słońca.
Przedstawienie tancerek i harfistek w grobowcu wezyra Meref-nebefa w Sakkarze. Stare Państwo.
Każdy rodzaj tańca miał swoją nazwę: iba - był to dostojny kroczony taniec sakralny w rytm muzyki; widnieje już na przedstawieniach ze Starego Państwa. Tańczyli go zarówno mężczyźni, jak i kobiety. ruti -biegany taniec, po raz pierwszy wzmianka o nim pojawia się w "Tekstach Piramid". hebi - akrobatyczny taniec wykonywany głównie przez kobiety. Pierwsze jego znane przedstawienia pochodzą z początków Nowego Państwa. muu - taniec wykonywany w czasie obrzędów pogrzebowych. Najstarsze wzmianki o tym tańcu pochodzą z początków Starego Państwa. Prawdopodobnie tańczyli go tylko mężczyźni. Tancerze mieli na głowach charakterystyczne trzcinowe czapki, przypominające białą koronę Górnego Egiptu. Ruchy tego tańca były ściśle określone. Tancerze poruszali się rytmicznie klaszcząc w dłonie i bijąc się w piersi. Czasami przystawali kładąc ręce na udach i potrząsając głowami. Możliwe, że ich nakrycia głowy wydawały wtedy podobny szelest do tego, który miało naśladować sistrum. Sam taniec miał wyrazić żal po stracie zmarłego oraz prośbę skierowaną do bogów o przyjęcie zmarłego na Pola Trzcin. Prawdopodobnie wywodził się on jeszcze z obrzędów prehistorycznych. czeref - był tańczony w parach. Tancerze wykonywali określone figury trzymając się za ręce i odsuwając się od siebie. Pierwsze przedstawienia tego tańca pochodzą z okresu Starego Państwa. keskes - żywiołowy, spontaniczny i rytmiczny taniec pochodzący z Nubii. Osoby go tańczące zazwyczaj były odziane w tradycyjne stroje nubijskie, bardzo różne od egipskich.
Taniec muu w charakterystycznych trzcinowych czapkach.
Starożytni Egipcjanie uważali również, że taniec i śpiew są niezwykle miłe bóstwom. Najczęściej tańczono dla Hathor, Bastet oraz Besa z racji tego, iż to oni patronowali owym czynnościom oraz byli patronami rzeczy radosnych. Na ścianie świątyni w Denderze zachowała się jedna z pieśni do Hathor: Muzykujemy dla Ciebie, Hathor. Tańczymy dla Twego majestatu, Hathor. (...) Jesteś Władczynią radości, Panią tańca (...) Władczynią korowodu, (...) Panią skoków. Jesteś Władczynią wieńca, Panią tańca (...) Radujemy się przed Tobą, muzykujemy dla Ciebie. Twoje serce wykrzykuje z radości, widząc nasze czyny.*
Bogini Hathor, malowidło z grobowca królowej Nefretari. Nowe Państwo.
Znany jest również Hymn do bogini Bastet: O Bastet, umiłowana Bogini, Pani pomyślności i szczordości, córo Boga Słońca wytęp zło udręczające nasze dusze, tak jak zwalczasz węża Apopisa.
Z Twym niezwykłym sprytem ostrzegaj nas przed posunięciami wszystkich, którzy dopuszczają się okrucieństw i strzeż przed nimi Twe potomstwo, Dzieci Światłości.
Obdarz nas radością z Twej pieśni i tańca i ochraniaj nas w miejscach odosobnionych, przez które musimy kroczyć.**
Wykonana z brązu figurka bogini Bastet dzierżącej w dłoni sistrum. Epoka Późna.
Jednak czym byłoby mówienie o muzyce bez jej posłuchania? Poniżej znajduje się kilka rekonstrukcji starożytnych egipskich utworów.
Pieśń miłosna w wykonaniu Petera Pringle.
(Podmiot liryczny zwraca się do ukochanej "siostro". Nie jest ona jego biologiczną siostrą, w Starożytnym Egipcie "siostrą" nazywano kobiety, które się kochało, na różny sposób)
Hymn do Ozyrysa w wykonaniu Michaela Levy.
Zbiór różnych pieśni oraz utworów instrumentalnych zrekonstruowanych z inicjatywy Michaela Athertona.
Zainteresowanym polecam również sprawdzić kanały, z których pochodzą utwory, gdyż jest tam więcej historycznej muzyki, nie tylko Egipskiej.
Sistrum z wizerunkiem Bastet z Okresu Ptolemejskiego.
* - tłumaczenie z czasopisma Egipt - Tajemnice Starożytnych cywilizacji nr.8
** - tłumaczenie wykonała Duana na podstawie tłumaczenia angielskiego oraz francuskiego z języka staroegipskiego. Kopiowanie niekomercyjne zezwolono, z uznaniem autorstwa oraz źródła.
*** - na wszystkie zdjęcia można kliknąć, aby je powiększyć.