niedziela, 19 sierpnia 2018

Nitokris - zapomniana kobieta-faraon


W historii starożytnej mnóstwo jest zapomnianych historii, które mogłyby stanowić materiał na dobry film lub fascynującą powieść. Dzisiaj przybliżę jedną z nich, która przedstawia dzieje zapomnianej faraona-kobiety Nitokris. Jednak, aby lepiej zrozumieć tą historię, należy cofnąć się do panowania jej teścia, Pepiego II.

Po lewej: Pepi II jako dziecko na kolanach Anchnesmerire II.
Po prawej: Stella ukazująca Pepiego II w towarzystwie boga słońca Re.

Około roku 2279 p.n.e. na tron wstępuję Pepi II, mający wtedy zaledwie 6 lat. Faktyczną władzę w imieniu chłopca sprawuje jego matka Anchnesmerire II. Nawet po osiągnięciu pełnoletności przez faraona królowa-matka cały czas steruję państwem ze względu na nieudolność oraz słabość charakteru syna, przez co pierwsza połowa rządów była pomyślna i spokojna. Jednak Anchnesmerire II nie była przygotowana do rządzenia państwem i pomimo jej wysiłków nomarchowie (zarządcy nomów, jednostek administracyjnych) rośli w siłę, przez co zmniejszał się autorytet faraona. Po śmierci królowej-matki arystokraci uniezależnili się jeszcze bardziej, co skutkowało uciskiem ludności pracującej. Pepi II zmarł po 94 latach panowania, co czyni go najdłużej panującym władcą w historii świata, jednak pozostawił po sobie kraj bliski ruiny. 


                                                  Pozostałości po piramidzie Pepiego II.

Po śmierci Pepiego II na tron wstąpił jego syn Merenre II. Odziedziczył kraj, w którym panował chaos oraz niepokoje społeczne, zaś dawna scentralizowana władza nie istniała. Nomarchowie przez wyzysk ludności urośli prawie do rangi lokalnych książąt, do tego niektórzy prowadzili między sobą walki. Pomimo starań Merenre, nie udało mu się doprowadzić kraju do porządku. Rządził zaledwie rok, po czym został zamordowany przez nomarchów, którzy aby zachować pozory władzy posadzili na tronie jego żonę Nitokris. 

Kartusz Merenre II z królewskiej listy w świątyni w Abydos.

Do naszych czasów nie przetrwał żaden wizerunek Nitokris, jednak ze źródeł starożytnych wiemy, iż była ona piękną kobietą o blond włosach oraz różowej cerze, przez co zyskała przydomek Radopis (star.eg. różowolica). Można się domyślać, iż to właśnie dlatego nomarchowie nie przypuszczali, że będzie ona znacznie bardziej niebezpiecznym przeciwnikiem niż jej mąż. 

Współczesny art. 

O życiu i panowaniu Nitokris wiemy głównie dzięki starożytnym egipskim oraz greckim historykom. Podczas swego panowania zwalczała uzurpatorów chcących przejąć władzę królewską oraz próbowała postawić rozbity kraj na nogi. Jeden ze starożytnych tekstów, cytowany w dziele Euzebiusza z Cezarei, tak o niej mówi: „Niewiasta imieniem Nitokris wtedy panowała; więcej miała odwagi niż mężowie jej czasów, i była najpiękniejsza ze wszystkich kobiet. Włos miała jasny i cerę różaną. Mówi się iż to ona zbudowała Trzecią Piramidę”. Owa „Trzecia Piramida” to piramida Mykerinosa w Gizie. Nie odnaleziono tam żadnego śladu Nitokris, jednak badania wykazują, że była ona odnawiana w czasie jej panowania, co tłumaczy przypisywanie jej wzniesienia tego pomnika, które było niemożliwe w czasach jej panowania. Podania mówią również iż miała zostać pochowana w wielkim sarkofagu z niebieskiego granitu. 

Piramida Mykerinosa w Gizie. 

Jednak państwo było zbyt rozbite, aby ktokolwiek mógł nad nim zapanować. Po około dwunastu latach panowania Nitokris postanowiła zemścić się na mordercach swojego męża, z którymi już nie można było wygrać w inny sposób. Zbudowała wielką podziemną salę, do której zaprosiła wszystkich winnych śmierci Merenre II, aby uczcić ich zwycięstwo. Kiedy tamci byli zajęci ucztowaniem i piciem ona sama wymknęła się z sali, po czym nakazała sługom otworzyć śluzy topiąc wszystkich swoich świętujących wrogów. Sama nie chcąc odpowiedzieć za to, co uczyniła, popełniła samobójstwo zamykając się w komnacie pełnej żaru i dusząc się w dymie. 

Grobowiec nomarchy z omawianego okresu. Zniszczony przez pierwszych chrześcijan.

Wraz ze śmiercią faraona Nitokris kończy się okres zwany Starym Państwem, pełen chwały i dobrobytu czas budowniczych piramid. Nastaje Pierwszy Okres Przejściowy, czas mroku, wojen oraz głodu. Dochodzi do pomniejszych wojen domowych, Nil nie wylewa, dodatkowo tą sytuację wykorzystują plemiona Beduinów z Pustyni Libijskiej oraz murzynów z Nubii, aby najechać Egipt, zaś w niektórych nomach uciśnieni chłopi mordują szlachtę. Oczywiście za ten stan rzeczy nie można obwiniać Nitokris.

Warto również wspomnieć że po śmierci Nitokris na tronie posadzono dziecko imieniem Neferka. Prawdopodobnie potomka Merenre II i Nitokris, jednak nie jest to pewne. Jego władza trwała prawdopodobnie niespełna rok, zaś jedyną wzmiankę na jego temat można znaleźć w Papirusie Turyńskim.

 "Uczta u Nitokris" M. Roger, 1850

Grobowiec Merenre II oraz Nitokris nie zostały odnalezione. Możliwe, że ich grobowce oraz mumie zostały bezpowrotnie zniszczone jeszcze w Starożytności. Jednak sama królowa zapisała się na zawsze w świadomości starożytnych Egipcjan i Greków. Przez wiele wieków do dnia dzisiejszego przetrwała tradycja, iż spacerując w pobliżu piramidy Mykerinosa można dostrzec w ostatnich promieniach słońca tańczącą kobietę. Ta kobieta to duch Nitokris strzegący monumentu. Wedle tradycji ten, kto nie oprze się urokowi zjawy popada w szaleństwo. 

Na koniec warto wspomnieć, iż Nitokris przez swój przydomek Radopis jest kojarzona z inną legendarną kobietą o tym imieniu. Owa Radopis jest bohaterką legendy, którą wszyscy znamy, czy to z książek z dzieciństwa czy bajki Disneya. A oto oryginalna wersja tej opowieści: Pewnego dnia piękna młoda dziewczyna o blond włosach i różowej cerze kąpała się w Nilu, kiedy nadleciał sokół i porwał jeden z jej sandałów. Ptak poleciał aż do Memfis, gdzie rezydował faraon Psametyk, i upuścił sandałek na kolana władcy. Faraon zachwycony wyobrażeniem jak delikatna i wytworna musi być stopa, którą obuwał sandał zarządził poszukiwania w całym królestwie. Poszukiwania zostały rychło zakończone, a król bez pamięci zakochał się w protoplastce naszego Kopciuszka. Po śmierci Radopis miała dostąpić zaszczytu spoczęcia w królewskiej piramidzie. Oczywiście opowieść o Radopis i Psametyku to tylko starożytna baśń. Obie te kobiety: Nitokris i Radopis były często przez Greków przedstawiane mylnie jako kurtyzany. A to za sprawą tego, iż w starożytnej Grecji istniał obyczaj, aby prostytutki farbowały włosy na blond. 

Współczesne ilustracje do starożytnej bajki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz